Kilka tygodni temu zakończono zdjęcia do nowego filmu sztuk walki – “The Art Of Fighting”. Budżet filmu nie jest mały, bo wynosi $5 milionów i wygląda na to, że jest to projekt pasjonacki, który ma przedstawić sztuki walki w dobrym świetle, pokazać esencję, wartości i trochę nauki o życiu. Może to nie będzie “Karate Kid”, ale myślę, że możemy się spodziewać czegoś dobrego, takie mam przeczucie.
W roli głównej wystąpi James Lew (znany z takich tytułów jak: serial “Kung Fu”, “Najlepsi z Najlepszych”, “Amerykański Ninja 5”), wcieli się w postać mentora – Mistrza Ferrera. Facet pasuje do tej roli, ma sympatyczny wyraz twarzy, powinno być dobrze. W obsadzie znaleźli się również Jon Komp Shin (“Iron Man 3”) i Rigan Machado (“Kickboxer 4: Agresor”). Za stołkiem reżyserskim zasiadł Leonardo Corbucci.
Wygląda to ciekawie, może nie jest to pierwszoligowa produkcja, ale czekam na premierę, która jeżeli dobrze pójdzie będzie miała miejsce w tym roku w USA.
JAMES LEW O FILMIE “THE ART OF FIGHTING”