Tom Berenger, czyli Thomas Michael Moore. Jest amerykańskim aktorem, urodził się 31 maja 1949 roku w Chicago, w stanie Illinois. W 1986 roku otrzymał nominację do Oscara za najlepszą drugoplanową rolę w filmie “Pluton”. Postać sierżanta Boba Barnesa utrwaliła jego pozycję w świecie filmu jak i w oczach widzów, którzy uwielbiają kino wojenne. Tom wystąpił również w wielu akcyjniakach i thrillerach, a największą sławę zdobył dzięki pierwszoplanowej roli Thomasa Becketta w filmie “Snajper”, który doczekał się wielu kontynuacji.
Można powiedzieć, że Berenger to nazwisko, które kojarzą tylko prawdziwi filmowi wyjadacze. Właśnie dlatego chcę Wam przybliżyć postać człowieka, który pojawił się w naprawdę wielu produkcjach. Dla jednych będzie związany na zawsze z plutonem, a dla innych w sercu zostanie bohaterem filmu “Belfer” (1996). Nie zawsze grał pierwsze skrzypce, ale udział w takim tytule jak “Dzień Próby” (2001) z Denzelem Washingtonem i Ethanem Hawkiem to z pewnością pozycja, która powinna być podkreślona grubym pisakiem w jego dorobku zawodowym.
Tom Moore zamienia się w aktora Toma Berengera.
Berenger wychował się w katolickiej rodzinie irlandzkiego pochodzenia. Jego dziadkowie osiedlili się w Chicago, to właśnie tam spędzał swoje lata dziecięce. Ojciec był drukarzem w Chicago Sun-Times, gazecie, która słynęła z krzykliwych tytułów i tego, że zarobkowo przebija konkurencyjną Chicago Tribune. W 1967 roku Tom ukończył Rich East High School w Park Forest, a potem studiował dziennikarstwo na Uniwersytecie Missouri. W 1971 roku zdobył tytuł licencjata w dziedzinie sztuki i postanowił, że zostanie aktorem.
Tom Moore (bo tak się wtedy nazywał) zmienił swoje nazwisko na Berenger, ponieważ w Stowarzyszeniu Aktorów istniała już osoba o tym imieniu i nazwisku. Zanim zaczął otrzymywać oferty to pracował w teatrze oraz jako steward w Ester Airlines. Zadebiutował w serialu “Tylko Jedno Życie” (1975-1976), a chwilę później otrzymał małą rolę w filmie “W Poszukiwaniu Idealnego Kochanka” z Diane Keaton i Richardem Gere. W 1979 roku otrzymał rolę w prequelu słynnego westernu “Butch Cassidy i Sundance Kid” (1969) z uwagi na podobieństwo do Paula Newmana.
Kariera się rozkręca, nominacja do Oscara za “Pluton”.
Początek lat 80-tych zwiastował rozwój kariery Berengera. Producenci dawali mu role, w których grał raz na pierwszych skrzypcach, a raz na drugich. Jedno cieszyło, nazwisko na plakatach. W 1980 roku zagrał u boku Christophera Walkena w “Psach Wojny”, a w 1983 roku w cenionym dramacie “Wielki Chłód”. Rok później wystąpił w roli głównej w produkcji “Miasto Strachu”, gdzie spotkał się na planie z Billy Dee Williamsem. W 1986 roku zagrał w klasycznym “Plutonie” w towarzystwie Charlie Shenna, Willema Dafoe, Foresta Whitakera i młodziutkiego Johnnego Deepa.
Rola Boba Barnesa została doceniona przez Akademię i Berenger otrzymał nominację do Oscara za najlepszą rolę drugoplanową. Niestety tego dnia podczas rozdania nagród górą został Michael Caine. W 1987 roku Berenger pojawił się w pierwszoplanowej roli w filmie “Osaczona” cenionego reżysera Ridleya Scotta. Lata 80-te zakończył mocnym “W Pogoni za Śmiercią” i “Ostatnim Sakramencie”, w którym wcielił się w postać księdza. Wisienką na torcie była kolejna współpraca ze Stonem, w małej roli w filmie “Urodzony 4 Lipca” z Tomem Cruisem.
Berenger zostaje “Snajperem” na pełen etat, a potem robi porządek jako “Belfer”.
Początek lat 90-tych był równie udany. Tom Berenger zaczął od głównej roli w thrillerze “Okruchy Wspomnień”, w którym pojawił się też Bob Hoskins (znany fanom kina sztuk walki z “Człowieka Psa” z Jetem Li). W tym samym 1991 roku aktor dostał też angaż do “Zabawy w Boga”, jest to mało znana, ale warta uwagi produkcja. Może nawet niedoceniona. W końcu w 1993 roku Berenger pojawił się na plakacie hitu wypożyczalni VHS, czyli filmu “Snajper” reżyserii Louisa Llosa. Zdania na temat tej produkcji były podzielone, ale to był film, który polubili widzowie i to oni utorowali mu długowieczność.
Nazwisko aktora zaczęło już na stałe widnieć na pierwszym planie. W połowie lat 90-tych zaczął dostawać role w różnych gatunkach, ale miał w tym doświadczenie. Tak powstała komedia “Eskorta”, później western “Anioł Zemsty”, czy thriller “Bez Odwrotu”. W końcu otrzymał kolejną klasyczną rolę w filmie “Belfer” (1996). Aktor wciela się w agenta służb specjalnych, który bierze zastępstwo w szkole, by rozpracować lokalny gang. Pod koniec dwudziestego wieku zaliczył jeszcze kilka ciekawych tytułów, z których można wyróżnić “Wersety Zbrodni” z 1998 roku.
Pomimo wieku, nadal w formie.
Wraz z wkroczeniem na rynek nowego nośnika DVD upadło wiele karier. Tom Berenger w nowym wieku też zaczął delikatnie odchodzić w cień, stawać na dalszym planie. Jeszcze w 2000 roku dostał rolę w filmie z Russellem Wongiem – “Obława”, a w 2001 roku zagrał w świetnym “Dniu Próby” z Denzelem Washingtonem (dostał Oscara za tę rolę). Rok później Berenger spotkał się na “Detoksie” z Sylvestrem Stallone i Robertem Patrickiem. W tym czasie wrócił też do swojej roli “Snajpera” występując w kolejnych sequelach skierowanych prosto-na-DVD.
Aktualnie Berenger jest nadal czynny zawodowo. Pomimo 70-tki na karku nadal od czasu do czasu pojawia się w jakimś akcyjniaku, ale zalicza też epizody serialowe. W 2010 roku dostał udział w wielkiej produkcji “Incepcja” z Leonardo DiCaprio. Tego samego roku wystąpił z Dwaynem Johnsonem “W Pogoni Za Zemstą”, czy w “Potrzasku” z 2012 roku. Ma już ponad 100 tytułów na koncie. Co ciekawe dalej gdzieś w środku jest “Snajperem”, bo nie odmawia udziału w kolejnych epizodach tej serii.