Złote Globy zostały rozdane, wiemy kto zwyciężył. Pośród nominowanych był jeden koleś, którego musicie znać, który nie raz pokazał nam co to znaczy dobre Kino Akcji, mowa oczywiście o rewelacyjnym aktorze – Denzelu Washingtonie. Gdzieś w głębi duszy wierzyłem, że mu się uda zdobyć statuetkę, którą zdobył już 2 razy – za główną rolę boksera w „Huraganie” i drugoplanową postać w „Chwale”. Nominowany był wiele razy za takie tytuły jak: „Płoty”, „Lot”, „American Gangster”, „Dzień Próby”, „Malcolm X” i „Krzyk Wolności”… a tym razem za „Roman J. Israel, Esq.” i się znów nie udało, przegrał z Garym Oldmanem.
Warto wspomnieć, że swoją nominację otrzymał również Tom Hanks. W każdym razie nie wszystko stracone, przed nami jeszcze Oscary, a tą największą nagrodę Denzel dostał już za „Dzień Próby”. Może i tym razem otrzyma nominacje? Trzymam kciuki za niego i film Clinta Eastwooda „15:17 Do Paryża”.