Już jutro będzie miał premierę czwarty sezon “Cobra Kai” na Netflixie. Z dnia na dzień coraz bardziej nie mogę się doczekać kolejnej odsłony przygód Daniela LaRusso (Ralph Macchio), Johnny’ego Lawrance’a (William Zabka) i Johna Kreese’a (Martin Kove). Producenci po raz kolejny zaskoczyli starych fanów i wiemy, że zafundowali nam powrót Terry’ego Silvera (w tej roli Thomas Ian Griffith) z “Karate Kid III” (1989). W poprzednich sezonach zrobili taki sam manewr przywracając do ról między innymi Ali, czyli Elisabeth Shue.
Czy Hilary Swank powróci do roli Julie Pierce?
Na myśl oczywiście nasuwa się pytanie, czy w kolejnych sezonach możemy liczyć na wielki powrót Hilary Swank? Aktorka wcieliła się w postać Julie Pierce w “Karate Kid IV” (1994) i była o jej pierwsza rola główna. Osobiście uwielbiam tą część i powrót Swank moim zdaniem byłby największym prezentem jaki twórcy serialu mogliby sprawić fanom. Jest tylko jeden znak zapytania. Czy Hilary Swank da się namówić? W końcu to świetna aktorka, która po realizacji “Karate Kid IV” zdobyła dwa Oscary – za rolę pierwszoplanową w “Nie Czas Na Łzy” (1999) i “Za Wszelką Cenę” (2002) z Morganem Freemanem i Clintem Eastwoodem.
Z odpowiedzią na to pytania w końcu ktoś przyszedł. I jest to nie kto inny jak pierwszy “student” pana Miyagi. W jednym z ostatnich wywiadów Ralph Macchio powiedział, że gościnny występ Hilary Swank jest możliwy i powinien mieć miejsce. To świetna informacja, która powoduje, że serce bije mocniej. Coś czuję, że możemy się spodziewać powrotu Julie w piątym, lub szóstym sezonie. Przypomnę, że właśnie tyle odsłon z założenia ma mieć serial “Cobra Kai”. Czekamy na kolejne wieści.