Tyle newsów piszę, no tyle newsów o Stallonie, Van Dammie, Schwarzeneggerze i wielu innych, a o Donie “The Dragonie” Wilsonie dupa – nic. Zaledwie jedna informacja w przeciągu ostatniego roku. Powód jest prostu – nie ma za bardzo o czym pisać, ale na całe szczęście to się zmieniło. Legenda kickboxingu ma swoje lata świetności za sobą, ale nadal jest angażowany do filmów. W styczniu będzie miała premierę komedia – “Modlitwa Pana McGetty” (“Praying Mr. McGetty”), w której Wilson występuje na drugim planie, ale za to kopie tyłki jak za starych dobrych czasów.
Prace nad filmem trwały sporo czasu i patrząc na zwiastun szykuje się dobra komedia z elementami akcji. Co prawda nie jest to tytuł pierwszoligowy, w zwiastunie da się odczuć trochę amatorskiego klimatu, ale jak na taką rangę, wygląda to nieźle i z całą pewnością i ochotą obejrzę “Praying Mr. McGetty”, w szczególności dla Wilsona, którego “Krwawą Pieść III” i “Czarny Pas” mógłbym zapętlać na VHS’ie do końca życia. To był klimat.
Tyrell po nocy chlania i przepierdzielania hajsu na hazardowe zachcianki budzi się w łóżku, po czym otrzymuje telefon od swojej wściekłej dziewczyny. Jak się okazuje chłopak wylądował w łóżku z córką miejscowego szefa mafii. Wkurzony szefunio wynajmuje płatnego zabójcę, w tej roli Don “The Dragon” Wilson.
Za reżyserię produkcji odpowiada Michael Baumgarten, który w 2015 roku zaangażował Wilsona i Cynthię Rothrock do “The Martial Arts Kid”. Premiera już 30 stycznia 2018 roku.
MODLITWA PANA MCGETTY (“PRAYING MR. MCGETTY”) – ZWIASTUN