Ponad miesiąc temu byłem przekonany, że nie zrobię tego kroku. Zwyczajnie widziałem więcej negatywów niż pozytywów. Myśl o kopiowaniu newsów na “ścianę” facebooka mnie zniechęcała, do tego nie wierzyłem, że coś to nam da. Za to wierzyłem, że tutaj w komentarzach coś ruszy i, że będzie to takie “nasze” oldschoolowe miejsce.
No niestety nie jest, nie komentujecie i nie jesteście aktywni tak jakbym sobie wymarzył, a ja sam potrzebuje jakieś motywacji, żeby poświęcać cenne godziny na to co robię. Co prawda wyświetleń strony i poszczególnych wpisów jest coraz więcej (w tym miesiącu przewiduje, że jebniemy znowu rekord), ale same liczby nie dają mi kopa do działania. Stwierdziłem, “a chuj” – zrobię tego facebooka i najwyżej będę na tablicy linkował stronę i czasem dodawał jakieś zdjęcia. Zajmie mi to więcej, ale i “nas” będzie więcej i do kogoś to dotrze, bo co jak co, ale wyszukiwarki i roboty internetowe nam nie sprzyjają… żeby znaleźć “Kino Sztuk Walki”, trzeba być lekkim psychofanem tematu i grzebać w googlach tak jakby się szukało złota na pustyni.
Do rzeczy, samo założenie fanpage’a to nie metoda na sukces i dotarcie do większego grona, oj nie. Miałem kilka stron o innej tematyce i ni chuja nie szło. Polubili znajomi na tym się skończył temat. Bagno, muł i ledwo idzie się ruszać. Tym razem “miałem nadzieję”, że będzie inaczej, jak zawsze, bez tego bym tego nie robił. No i kurwa się pierwszy raz jak w mordę strzelił udało.
Facebook założony wczoraj, niecałe 24 godziny temu, z moich znajomych fanpage polubiło prawie 30 osób… no nie wiele, ale co najważniejsze, mamy już 160 polubień od ludzi z kraju… i to nie przypadkowych, bo pozwoliłem sobie wejść na kilka profili. To ludzie, którzy interesują się tematem, co mnie strasznie cieszy. Możliwe, że gdyby nie to moje wczorajsze działanie, to nie wiedzieli by o stronie. Potencjał jest i widzę to już teraz. Konkurencji raczej nie ma. No to co – lecimy do pierwszego tysiąca fanów? Oddaje to w wasze ręce, działajcie, udostępniajcie, pomagajcie. Okienko facebooka po prawej stronie w bocznym pasku. Fajnie, że jesteście !