Ho Ho Ho ! Bardzo dobra wiadomość, jestem zaskoczony. Pamiętam jak kiedyś robiłem sobie zestawienie największych psycholi z filmów akcji, znalazło się tam wiele nazwisk… ale mało który miał tak psycholską twarz jak Patrick Kilpatrick. Na niego wystarczy spojrzeć i już wiadomo, że ma się do czynienia z schizofrenikiem, czubem, zwyrodnialcem i rzeźnikiem w jednym… i jeszcze ten uśmieszek.
Może nazwisko wam wiele nie mówi, ale mordę na zdjęciu powyżej pewnie kojarzycie. Skąd? No właśnie… tak naprawdę z niewielu tytułów, ale wystarczyło, żeby zapadła w pamięć. Po pierwsze “Wykonać Wyrok” z Van Damme… ależ on tam zagrał i do tego nieźle mu się oberwało, jeśli pamiętacie to wiecie, że dostał solidny oklep i na końcu wylądował w piecu. Kolejna rola to “Pojedynek” z Billy Blanksem, czy “Najlepsi z Najlepszych 2”. Ten facet pasuje do takich ról… można by wymieniać dziesiątki aktorów hollywoodzkich, którzy biorą za rolę olbrzymią kasę… ale nie mają tego “czegoś”. Kilpatrick mimo tego, że jest aktorem B – klasowym to zdecydowanie zasługuje na czołowe miejsce wśród psycholi kina akcji.
Do rzeczy. Pisałem, że w planach jest film z Van Damme i Lundgrenem – “Black Water”. Kolejna wiadomość – zdjęcia już się rozpoczęły, mniej-więcej 2 tygodnie temu, a premiera jest przewidziana na 2018 rok… co wróży, że trochę popracują nad tą produkcją… przyłożą się. I co najważniejsze, w obsadzie znalazł się wyżej wspominany Patrick Kilpatrick… wygląda na to, że znów dostanie solidnie po gębie. To wszystko sprawia, że oczekuję naprawdę solidnego filmu… Van Damma, Lundgrena i Kilpatricka takiego jak sprzed lat. Niech chłopaki działają. Czekam z niecierpliwością na ten tytuł. A wy?