Jean-Claude Van Damme był pięciokrotnie żonaty, z aktualną wybranką ma syna Kristophera, który wydaje się być ogarniętym facetem, często występuje obok ojca w jego nowych produkcjach i piękną córkę Biankę. I tutaj wszystko jest w porządku, szczęśliwa rodzina. Van Damme ma jednak jeszcze jednego syna z czwartego małżeństwa – Nicolasa, to najmłodszy z dziaciaków. Ostatnio sporo narozrabiał.
21-letni Nicolas został aresztowany po tym jak wezwano policję pod jego mieszkanie, z którego wybiegł zakrwawiony współlokator, tłumacząc, że był przez niego przetrzymywany z nożem przy gardle i udało mu się uciec. W mieszkaniu znaleziono nóż jak i trochę trawy. Wygląda na to, że chłopak lubi zajarać i nie ma w tym nic złego, ale żeby tak kolegę potraktować… No kto to widział.
Nicolas został aresztowany za uwięzienie, atak z nożem w ręku i posiadanie marihuany. Co się dzieje z tą młodzieżą i dziećmi znanych gwiazd. Jakiś czas temu za posiadanie marihuany dostał karę syn Jackie Chana.