Wiem, wiem, wiem… złośliwiec ze mnie, ale musiałem… no musiałem. Nie jest to temat najwyższych lotów, ale mam dziwne wrażenie, że nikt wcześniej na to nie zwrócił uwagi. Wiadomo, każdy czepia się tego, że chłopakowi się przytyło, że słabe filmy, że non stop w okularach, że brwi marszczy, że ma dublerów… a tu bach WŁOSY.
Oglądałem ostatnio kilka nowych wywiadów z Seagalem, widziałem tez jego wypowiedzi u boku Putina i nagle jakby piorun mnie strzelił. Patrze na jego fryzurę i mam myśl “peruka, no nie ma chuja”… wyobraźcie sobie, że tyle nowych filmów z nim widziałem i mi nawet przez myśl takie coś nie przeszło, a tu nagle. Zweryfikowałem więc temat. Prawie 30 lat temu podczas realizacji klasyka “Nico” nasz mistrz wyglądał tak jak na obrazku obok, a teraz wygląda inaczej.
Chyba ostro przeszczepia włosy, a mógłby przecież tak jak Bruce Willis golić się na łyso, tylko nie wiadomo, czy dostawałby wtedy role filmowe. Wiadomo, że kilka ról odebrał z pod nosa Panu J-C Van Damme właśnie dzięki swojemu kucykowi. No nic, taka ciekawostka. Jak się jest gwiazdą to trzeba dbać no nie. No właśnie, więc fryz się zgadza. Dobrego Dnia.
Łysy z Brazzers
28/07/2020 at 11:45
To nie jest przeszczep, tylko tzw. “system włosów”. Po staremu peruka na klej, tylko najnowszej generacji, oddychająca i takie tam :). Niestety po przeszczepach nie ma aż tak spektakularnych efektów.