Ponad rok temu zapowiadano udział Sylvestra Stallone w kryminalnym serialu “Omerta”. Aktor miał wystąpić w roli głównej jako Raymonde Aprile, który był wielkim donem nowojorskiej mafii. Scenariusz został napisany na podstawie ostatniej książki Maria Puzo, autora “Ojca Chrzestnego”. Za stołkiem reżyserskim miał stanąć Antoine Fuqua. Do tej pory nie ukazała się żadna nowa informacja na temat tej wysokobudżetowej produkcji, za to wybuchła afera Weinsteina, która możliwe, że zakopała projekt na amen.
The Weinstein Company miało wyprodukować serial “Omerta” i możliwe, że przez najgłośniejszą aferę w Hollywood, dotyczącą molestowania seksualnego produkcja ta nie powstanie. I wielka szkoda, bo Fuqua to geniusz, który ma na koncie takie tytuły jak “Dzień Próby”, “Olimp w Ogniu”, czy “Bez Litości”. Jakbyśmy połączyli to ze scenariuszem na podstawie książki Puzo i dodali Stallonea, do roli głównej, który świetnie odnalazłby się jako “boss” to powstało by naprawdę solidne dzieło rangi światowej. Jeszcze gdzieś tam tli się we mnie nadzieja, że temat “Omerty” wróci. Pożyjemy… zobaczymy. Póki co nie pozostaje nam nic innego jak czekać na premierę “Planu Ucieczki 2”.