W wieku 65 lat Liam Neeson wraca do Kina Akcji i to nie przelewki. Co prawda jego rozstanie z solidnym mordobiciem i strzelaninami nie trwało długo, bo jedynie dwa lata, a co poniektórzy już się martwili. Jak widać aktor ma trochę tego skurwysyństwa we krwi i nie da się z tego tak po prostu zrezygnować. Z tego powodu bardzo się cieszę. Właśnie ukazał się nowy zwiastun filmu “Pasażer” (“The Commuter”).
Neesona charakteryzuje dobra gra aktorska, świetny męski głos, zgorzkniała mina i czasem szelmowski uśmiech. On ma w sobie to “coś”, w przeciwieństwie do wielu innych gwiazd kina “zemsty”. Ostatni film w naszym klimacie mogliśmy obejrzeć w 2015 roku i był to “Nocny Pościg”. Liam wraca na właściwe tory, dosłownie i w przenośni, ponieważ wcieli się w rolę pasażera pociągu podmiejskiego… takiego gościa, który ma wykupiony bilet okresowy, zawsze podróżuje tą samą trasą do pracy. Jak się pewnie domyślacie, będzie to odpowiednia osoba, na odpowiednim miejscu.
Za reżyserię “The Commuter” odpowiada Jaume Collet-Serra, który z Liamem zna się już jak łyse konie, w końcu to ten duet razem stworzył wcześniej “Tożsamość”, “Non-Stop” jak i wspomniany “Nocny Pościg”. Możemy spodziewać się produkcji na solidnym wysokim poziomie i co najważniejsze – UWAGA! Premiera w polskich kinach już 12 stycznia 2018 roku. Nie wiem, jak wy, ale ja idę na bank.
PASAŻER (“THE COMMUTER”) – ZWIASTUN