Robert Wall, a dokładniej Robert Alan Wall urodził się 22 sierpnia 1939 roku w San Jose w Kalifornii. Zmarł w Los Angeles 30 stycznie 2022 roku w wieku 82 lat. W wolnych chwilach zajmował się aktorstwem, ale całe życie poświęcił sztukom walki. Był synem Raya Walla – budowlańca i Revy Wall – pielęgniarki. Jego przyjacielem i partnerem treningowym był Chuck Norris i twórca Jeet Kune Do – Bruce Lee. Wall zdobył 9 dan w Tang Soo Do oraz 8 dan w Kyokushin Budokai.
Wśród kinomanów jest głównie znany z roli Oharry w najważniejszym filmie gatunku sztuk walki – “Wejście Smoka” (1973). Warto jednak wspomnieć, że pojawił się też wcześniej na ekranie z Bruce’m Lee w produkcji “Droga Smoka” (1972). W późniejszym czasie zaliczył jeszcze wiele epizodycznych występów na ekranie, ale całą swoją koncentracje ukierunkował na sztuki walki.
Robert Wall w sztukach walki i kariera filmowa.
Bob Wall, bo tak na niego mówili znajomi zaczynał od Okinawa-Te Karate pod okiem twórcy tej odmiany Gordona Doversoli. Okinawa-Te charakteryzowała się tym, że była skuteczną i agresywną metodą walki ulicznej. Była zbudowana na podstawie mieszanki stylów i doświadczeń Gordona z Jiu-Jitsu i Kenpo. Robert Wall na przełomie 1966 i 1967 roku poznał Joe Lewisa. Joe był znanym karateką i zwycięzcą wielu zawodów, który od czasu do czasu wymieniał doświadczenia z Bruce’m Lee. Panowie się zaprzyjaźnili i otworzyli szkolę Sherman Oaks Karate Studio w Kalifornii. Niecałe dwa lata później Lewis sprzedał swoje udziały Chuck’owi Norris’owi.
W tym okresie Wall, Norris i Lee zaczęli się trzymać razem. W momencie, kiedy Bruce zaczął rozwijać skrzydła w branży filmowej to zatrudnił obu doświadczonych w Karate kolegów do filmu “Droga Smoka” (1972). Później Robert zagrał w “Wejściu Smoka” (1973) i pośmiertnym filmie Bruce’a “Gra Śmierci” (1978). Jego przyjacielskie stosunki z Norrisem zaowocowały kolejnymi epizodami kinowymi. Zagrał w takich filmach jak “Kod Milczenia” (1985), “Inwazja na USA” (1985), “Słoneczny Wojownik” (1986), “Bohater i Strach” (1988), “Kumple” (1992), czy w serialu “Strażnik Teksasu”. W 2004 roku pojawił się w tytule “Wirtualny Świat” z Donem “Smokiem” Wilsonem, a w 2009 w “Blood and Bone” z Michaelem J. Whitem.
Konflikt. Dwunastu wojowników w kolejce do Stevena Seagala.
W drugiej połowie lat 80-tych robiło się w świecie sztuk walki coraz głośniej o szkole aikido Steven’a Seagal’a, która rozrastała się z dnia na dzień. W 1988 roku do Hollywood z ogromnym impetem wszedł charyzmatyczny Sensei. “Nico: Ponad Prawem” Andrew Davis’a zrobił taki szum, że nikt nie miał wątpliwości, że aktor stał się z miejsca kolejną gwiazdą filmów akcji. Problem się zaczął, kiedy Steven zaczął udzielać wywiadów. Kilkukrotnie odniósł się bez należytego szacunku w kierunku Bruce’a Lee, Chuck’a Norris’a i Robert’a Wall’a. Co więcej, Seagal powiedział, że zaprasza każdego kto uważa, że może go pokonać na pojedynek na śmierć i życie.
Robert Wall jako przyjaciel Bruce’a Lee postanowił odpowiedzieć na to wyzwanie. Zebrał dwunastu ludzi gotowych się z nim zmierzyć. Byli wśród nich: Benny Urquidez, Bill Wallace, Howard Jackson, Roger Carpenter, Allen Steen, Jim Harrison, Dennis Alexio, Richard Norton, Billy Robertson, Pat Burleson i William „Blinky” Rodriguez. Oprócz nich gotowość do akcji zaznaczył również Gene LeBell i Gerald Finot. Seagal nie podjął wyzwania z żadnym z wyżej wymienionych zawodników i mistrzów. Patrząc na sytuację z perspektywy czasu – jakby takie wyzwanie podjął… nie miałby łatwo.
Jeszcze kilka lat temu Robert Wall zdecydowanie zareagował na słowa Seagala, który powiedział w wywiadzie, że znał się z Bruce’m Lee – “Jeśli jeszcze raz obrazisz Bruce’a Lee to Cię zajebię!’. Panowie nigdy się nie pogodzili.
Śmierć Roberta Walla.
Robert Wall zmarł 30 stycznia 2022 roku w Los Angeles z przyczyn naturalnych. Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako postać z “Wejścia Smoka” oraz przyjaciel Chucka Norrisa i Bruce’a Lee.
