Gerald Butler to kozak, pisałem o tym ostatnio, ma na koncie takie smaczki jak “Prawo Zemsty”, “Kaznodzieja z Karabinem” i “Olimp w Ogniu”. I właśnie tego trzeciego tytułu dotyczy ten news, a raczej jego kolejnej części. Film jest w moim odczuciu naprawdę dobry, zarobił na świecie $170 milionów i doczekał się kontynuacji. “Londyn w Ogniu” już nie zrobił na mnie takiego wrażenia, był przekolorowany, ale przebił kasowo część pierwszą z wynikiem $205 milionów. Nie trudno się domyślić, że jak biznes dobrze idzie to i powstanie trylogia… bo powstanie… “Angel Has Fallen” jest już w fazie przed-produkcyjnej.
Kontrakt na udział w nowej produkcji został już podpisany przez Butlera i Morgana Freemana, a to dwa najważniejsze nazwiska tej produkcji. Podobnie jak w przypadku poprzednich tytułów zmienił się reżyser, a szkoda… wielka szkoda, że za te sequele nie wziął się Anthony Fuqua. Tym razem reżyserii podejmie się Ric Roman Waugh, który ma na koncie solidnego “Infiltratora” z Dwaynem Johnsonem. Liczę na jakość taką jak w pierwszej odsłonie i z pewnością pójdę na premierę w 2018 roku. Zdjęcia rozpoczną się wkrótce w Nowym Jorku.
Od 4 dni możemy w polskich kinach obejrzeć nową produkcję z Butlerem, na którą wybieram się jutro – “Geostorm”.