Bruce Willis od dobrych kilku lat występuje w więcej niż jednej produkcji rocznie. Zdarzają mu się dobre role… ale niestety raz na jakiś czas. Prawda jest taka, że rozmienił się na drobne, nie to co Denzel Washington, czy Clint Eastwood. A miał możliwość zostać legendą, gdyby nie chciwość, którą mu wypomniał Sylvester Stallone wykluczając go z “Niezniszczalnych” i zastępując Harrisonem Fordem.
Tak czy owak, Willis ma fanów na całym świecie i ja też czekam na perełki w jego filmografii, czasem usilnie próbując dokończyć jakiś film z nim, gdzie pełni rolę na drugim planie. Rok 2017 okazał się bardzo pracowity dla Willisa. Niedawno premierę miało “Pierwsze Zabójstwo”, na swoją kolej czekają już “Akty Przemocy”, “Życzenie Śmierci” i “Bombardowanie”, a do tego możemy dołożyć nową produkcję – “Akacja Odwetowa”, która jest już w fazie montażu.
Jest zatem na co czekać, możliwe, że karta się odwróci, a któryś z tych tytułów okaże się naprawdę dobry. Mam taką nadzieję. “Reprisal” to opowieść o weteranie wojennym, który zbiera pieniądze na leczenie swojego syna.
To będzie film akcji, żeby nie było tak wesoło dodam, że jest to trzecia współpraca reżysera Briana A. Millera z Willisem. Wcześniej zrealizowali film “Książę” i “Vice: Korporacja Zbrodni”, czy tym razem zaserwują nam coś lepszego?