Kolejne wieści z obozu Sylvestra Stallone. Heros kina akcji całkiem niedawno wypuścił wersję reżyserską “Rambo V: Ostatnia Krew”. Co ciekawe, nie zamierza na tym kończyć. Fakt, że zdjęcia do “Samarytanina” zostały przerwane i pandemia koronawirusa spowodowała, że Sly ma czas na robienie rzeczy, na które nie miał czasu wcześniej. Co za tym idzie, aktualnie pracuje nad wersją reżyserską najpopularniejszej części “Rockyego”.
“Rocky IV” zalał nasz kraj na piratach chyba najmocniej, a pojedynek ze stalowym Ivanem Drago przeszedł do historii kina. Dlatego nie będę ukrywał, że czekam z niecierpliwością. Z wielką chęcią obejrzę rozszerzonego “Rockyego IV”, w którym możliwe, że znajdą się sceny, które nigdy się nie ukazały. Może jakieś alternatywne zakończenie? Kto to wie. Wiem jedno. Stallone na pewno nie da plamy, a jak nowe “wydanie” się ukaże to pierwszy je zamówię.
Ciekawy jestem, czy chodzą mu po głowie jeszcze jakieś inne wersje reżyserskie. A co Wy o tym myślicie? Chcielibyście zobaczyć jeszcze jakiś inny jego film w nowej odsłonie?
Źródło: ScreenRant.com