Czas szybko leci, a gwiazda kina akcji – Sylvester Stallone skończył niedawno 76 lat. Po raz ostatni mogliśmy go oglądać na dużym ekranie w 2019 roku za sprawą filmu “Rambo V: Ostatnia Krew”. Nawet nie wiem gdzie przeleciały te trzy lata w okresie pandemii, ale na pewno spowodowały przekładanie premiery nowej produkcji “Samarytanin”. Film zapowiada się ciekawie, ale nie było czuć ciśnienia wśród fanów, ani większego zainteresowania tym projektem. Wiem to nawet po moich statystykach, produkcja po prostu nie budzi emocji, a przecież zapowiada się naprawdę ciekawie.
Prace nad projektem na planie filmowym rozpoczęły się 26 lutego 2020 roku, ale po niecałych trzech tygodniach zostały wstrzymane z powodu pandemii COVID-19. Ekipa produkcji weszła na plan ponownie 10 października 2020 roku, żeby dokończyć zdjęcia. “Samarytanin” nie miał łatwo, ale w końcu wyjdzie na światło dzienne.
“Samarytanin” – premiera już za miesiąc.
Prawdopodobnie MGM i Balboa Productions zdało sobie sprawę, że nie są w stanie wystartować w kinach, albo po prostu serwis streamingowy złożył interesującą ofertę. Może zdali sobie sprawę z tego, że rokowania nie wyglądają najlepiej. Pomimo sporego budżetu “Samarytanina” film trafi bezpośrednio na platformę Prime Video. Premiera odbędzie się dokładnie za miesiąc – 26 sierpnia 2022 roku. Otrzymaliśmy oficjalny plakat filmu i kilka zdjęć. Wciąż nie ma zwiastuna, ale myślę, że wkrótce się pojawi. Najwyższy czas, bo film… naprawdę zostanie przegapiony.
Nowa tytuł z Sylvestrem Stallone w roli głównej będzie mrocznym thrillerem. Fabuła ma się skupiać na historii młodego chłopaka, która natrafia na legendarnego zbrodniarza / superbohatera, który zaginął kilkadziesiąt lat wcześniej i został uznany za zmarłego. Inspiracją do jego realizacji był “Niezniszczalny” (2000) z Bruce’m Willisem i “Szukając Siebie” (2000) z Sean’em Connery. Za reżyserię odpowiada Julius Avery (“Operacja Overlord”, 2018), a scenariusz napisał Bragi F. Schut (“Escape Room”, 2019).