“Szybcy i Wściekli 8” zarobili na całym świecie grubo ponad miliard dolarów. Nie dziwi nikogo fakt, że z góry zapowiedziano kilka kolejnych kontynuacji. Projekt tak się udał, że Dwayne Johnson i Jason Statham postanowili się oddzielić i zrobić spin-off serii – “Hobbs & Shaw”. Spowodowało to kilka konfliktów w obsadzie. Najważniejsze, że w dziewiątej części pojawi się Vin Diesel, bez którego cała ta historia nie miałaby sensu.
I to właśnie Vin jest fundamentem “Szybkich i Wściekłych”. Jak się okazuje, niedawno padł ostatni klaps na planie jego nowej produkcji “Bloodshot”. Co za tym idzie – aktor poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zdjęcia do “Szybkich i Wściekłych 9” rozpoczną się w lutym. Akcja ma się toczyć w Londynie. Wielce prawdopodobne jest, że później reżyser Justin Lin z ekipą uda się do Afryki, by je kontynuować.
Szczegóły fabuły nie są znane, ale możemy się spodziewać mnóstwa akcji. Niestety nadal nie wiadomo co z Dwaynem Johnsonem i Jasonem Stathamem. Mam nadzieję, że pojawią się chociaż na chwilę lub dwie.
Kiedy masz franczyzę taką jak osławieni “Szybcy i Wściekli”, to moim celem jest scenariusz, który nada im tyle długowieczności ile będzie możliwe. W głębi duszy musimy się rozwijać. Tworzyć spin-off, nowe postacie, nowe historie… szczególnie, gdy masz już ósemkę na końcu tytułu.Dwayne Johnson
Źródło: MovieWeb