Dawno mnie nie było, więc jeden temat pominąłem. Temat, do którego chcę wrócić. Wiadomość o śmierci Sylvestra Stallone jakiś czas temu obiegła świat. Jak się o niej dowiedziałem? Dostałem kilka wiadomości od znajomych z zapytaniem, czy to prawda? Dla mnie było oczywiste, że nie, bo jestem na bieżąco z gwiazdami Kina Akcji, a zdjęcia udostępnione na facebooku opisujące śmierć aktora pochodziły z “Creeda”. Sprawa się rozdmuchała przez jakiegoś cymbała, który sobie zrobił żart. Niestety… wielu ludzi po przeczytaniu nagłówka do tej pory nie wie, że to nie prawda.
Minął już jakiś czas i zdawałoby się, że to oczywiste, że Stallone żyje, ale nie dla wszystkich. Patrząc tylko na moich znajomych… oni przeczytali nagłówek i na tym się skończyło. Wiadomość wyprostowująca sprawę nie trafiła do tak dużego grona odbiorców i nie ma się co dziwić. Śmierć jest zawsze ciekawsza niż fakt, że ktoś jednak żyje. Trochę to powalone, ale jako jeden z niewielu ustawiłem powyżej taki nagłówek jaki widzicie – SYLVESTER STALLONE ŻYJE.
Piszę o tym dlatego, że wkurza mnie ludzka naiwność, ludzie przyjmują coś do wiadomości nie zastanawiając się w ogóle nad tym i nie sprawdzając źródła, co jest zwyczajnie słabe. Tak samo jest tutaj na “Kinie Sztuk Walki”. Jeżeli to czytasz to znaczy, że jesteś w tym małym procencie ludzi, którzy postanowili sprawdzić co napisałem i chwała Ci za to, bo większość kończy na zerknięciu na nagłówek, a ja się tu produkuje, właśnie dla tych, którzy to czytają. Dla tych, których interesuje coś więcej niż headline.
I właśnie Ci, którzy tu weszli będą mogli poniżej zerknąć w jakiej formie jest nasz mistrz – Stallone. Aktor twardo przygotowuje się do roli w “Creed II”, do którego zdjęcia już ruszyły w Filadelfii. Jak na 71 lat jest we wspaniałej formie i życzył bym sobie też w takiej być w tym wieku. Sylvester potwierdza, że jest prawdziwym twardzielem. W jakiej jest formie możecie obejrzeć poniżej.
Źródło: WashingtonPost
SYLVESTER STALLONE TRENUJE DO “CREEDA II”
DOLPH LUNDGREN TRENUJE DO “CREEDA II”