Jean-Claude Van Damme marzy o tym, żeby zrealizować swój ostatni wielki film sztuk walki. Fani gatunku oczywiście znają takie tytuły jak „Krwawy Sport” (1988), „Kickboxer” (1989), czy „Quest” (1996). Każdy z tych filmów miał coś w sobie, co sprawiło, że JCVD utkwił nam mocno w pamięci i był dla nas bohaterem w dzieciństwie lub młodości. Wygląda na to, że prace nad tytułem „Headlock” powoli ruszają, a film wreszcie powstanie.
Pewnie jesteście ciekawi co to jest ten „Headlock”? To tak naprawdę nowy tytuł dla filmu, który w planach aktora jest już od ponad 10 lat. Projekt ten nosił roboczą nazwę „Karate”, „Pit Bull”, a później „The Tower”.. W każdym razie warto, żebym napisał o faktach. A faktem jest, że „Headlock” został napisany przez twórcę Oscarowego „Greenbooka”. Nieźle co? Taka informacja elektryzuje. Dobry scenarzysta to podstawa, tutaj mamy pierwszą ligę.
JCVD zaznaczył również, że film będzie wielopłaszczyznowy i co ciekawe, że wystąpi w nim jeszcze jedna duża gwiazda gatunku. Nawet wspomniał, że chciałby go zrealizować w Australii. W każdym razie temat poszedł na przód, bo aktor coraz częściej wspomina o tym projekcie i nawet ostatnio odwiedził swojego trenera z lat młodości, żeby przedyskutować przygotowania do roli. Czekam z niecierpliwością.
Źródło: CityOnFire