Burt Young to tak naprawdę Gerald Tommaso DeLouise. Urodził się 30 kwietnia 1940 roku w Queens w Nowym Jorku. Jest amerykańskim aktorem włoskiego pochodzenia. Ma też inne talenty artystyczne, w wolnych chwilach jest pisarzem i malarzem. Zasłynął z ról szorstkich postaci z klasy robotniczej. Jego najpopularniejszą rolą jest Paulie, szwagier Rocky’ego Balboa z legendarnej serii “Rocky” z Sylvestrem Stallone. Pomimo tego, że jego postać jest choleryczna, czasami zazdrosna i autodestrukcyjna to ma w sobie naturalność, którą pokochali widzowie na całym świecie.
Burt rozpoczął karierę aktorską na początku lat 70-tych, reżyserzy od razu zorientowali się w jakich rolach odnajduje się najlepiej. W 1974 roku wystąpił w uznanej przez krytyków produkcji Romana Polańskiego “Chinatown” z Jack’iem Nicholsonem w roli głównej. W 1984 roku wcielił się w postać Joe w klasycznym “Dawno Temu w Ameryce” reżyserii Sergio Leone. Pojawił się tam na ekranie obok Roberta De Niro i Jamesa Woodsa.
Burt Young, kiedy utalentowany bokser zostaje szwagrem “Rockyego”.
Pewnie wielu z czytelników się dziwi, czemu piszę o Youngu? Odpowiedź jest prosta, ten aktor jest nieodłączną częścią serii “Rocky”. Co więcej, może Was zaskoczę – jest byłym bokserem. Jest synem Josephine i Michaela DeLouise, nauczyciela w szkole średniej. Przez trzy lata był w Marines. Służba w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych wzmocniła jego charakter. W tym okresie prowadził swoją amatorską karierę bokserską. Prawie każdy, kto stanął mu na przeciw dostał solidny oklep. Burt wygrał 32 z 34 walk.
Później przeszedł na boks zawodowy i występował pod trzeba różnymi pseudonimami. Jego menadżerem był legendarny Cus D’Amato. Człowiek, pod którego skrzydłami jako pierwszy w historie zdobył złoto olimpijskie i mistrzostwo świata w boksie zawodowym Floyd Patterson. D’Amato szkolił też i był mentorem młodego Mike Tysona. Wracają z Burta – zakończył karierę bokserską z rekordem 17-tu wygranych, bez porażek. Kto by wtedy pomyślał, że taki niepozornie wyglądający typ z pod ciemnej gwiazdy jako Paulie zostanie szwagrem Rocky’ego Balboa? Kto by z Was pomyślał, że w przeciwieństwie do Stallone’a, to on ma doświadczenie w boksie.
Sztama z Robertem De Niro i Jamesem Caanem, mocne początki.
Burt Young zaczął karierę aktorską w 1970 roku, już rok później pojawił się w dwóch mniej znanych produkcjach, w których występował również Robert De Niro. Był to film “Urodzony Zwycięzca” i “Gang, Który Nie Umiał Strzelać”. W 1974 roku zagościł u Romana Polańskiego w filmie “Chinatown”, tam pierwsze skrzypce grał rewelacyjny Jack Nicholson. W tym samym czasie pojawił się w “Graczu” z Jamesem Caanem. Tuż prze premierą “Rockyego” zagrał też w “Elicie Zabójców” (1975), filmie z elementami akcji i sztuk walki.
Największy sukces osiągnął jednak dzięki “Rockyemu” (1976) i nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Ta rola przedłużyła jego żywot jako aktora i najbardziej zapadła w pamięć widzom. Jeszcze w latach 70-tych powtórzył swoją rolę w filmie “Rocky II”, wystąpił też w dobrze przyjętym przez widzów “Konwoju” z Krisem Kristoffersonem.
Role komediowe i największe komercyjne sukcesy.
Lata 80-te i 90-te były dla Burta wyjątkowo owocne i chyba najbardziej produktywne. Wystąpił w filmie “Rocky III” (1982) i “Rocky IV” (1985), które zdecydowanie odniosły największy sukces komercyjny z całej serii. Legenda samego pierwowzoru rosła w siłę i była umacniana kolejnymi częściami. W 1984 roku zagrał ponownie z Robertem De Niro w klasyku “Dawno Temu w Ameryce” Sergio Leone. Young w tym czasie otrzymywał też inne propozycje, szczególnie zwrócili na niego uwagę producenci komediowi.
Wystąpił w takich mniej znanych produkcjach jak “Szukając Wyjścia”, czy “Na Brooklyńskim Moście” Menahema Golana. Zaliczył też “Powrót Do Szkoły” (1986) z komikiem Rodneyem Dangerfieldem, “Urwisach z Hollywood”, czy jednym z pierwszych filmów z Adamem Sandlerem “Ahoj Dziewczyny” (1989). Przez resztę kariery i całe lata 90-te wystąpił oczywiście w “Rockym V” i całej masie mało znanych i niskobudżetowych produkcji. Od komedii, po dramaty. W międzyczasie zajmował się też swoimi pasjami, czyli pisaniem i malowaniem.
Co teraz robi stary Paulie?
Burt pojawił się jeszcze w “Rockym Balboa” (2006) z Sylvestrem Stallone i nadal jest aktywny zawodowo. Niestety jego postać już odeszła, ale w naszym sercu zostanie na zawsze. Ten stary skurczybyk ma w sobie coś magnetycznego. Nadal pracuje nad kolejnymi filmami i nie planuje emerytury. Ostatnio widziałem, że był kilka razy w Europie na spotkaniach z fanami. Mam nadzieję, że będę miał okazję go poznać.