Danny Trejo wali film za filmem, tak jakby dopadł jakiegoś bandziora i tłukł po mordzie do nieprzytomności. Możemy się czuć tak samo, bo co zwiastun to coraz bardziej łeb boli. W każdym razie w ostatnich dniach wspominałem o jego nowych horrorach. W “The Last Exorcist” wypędza demony, a w “Murder in the Woods” walczy o życie. Tym razem dostajemy tytuł “Bullets of Justice”, to też niby horror, ale bardziej idzie w akcję i efekty specjalne. Zwiastun ryje beret, nie wiadomo o co chodzi. W każdym razie jest to coś dla koneserów. Opis niszczy mózg.
Podczas trzeciej wojny światowej rząd amerykański inicjuje tajny kod projektu o nazwie „Army Bacon” w celu stworzenia super żołnierza poprzez chów wsobny ludzi ze świniami. 25 lat później rasa zwana „kagańcami” zajęła szczyt łańcucha pokarmowego, jedząc i hodując ludzi jak zwierzęta. Rob Justice to były łowca nagród pracujący dla ostatniej linii ludzkiego oporu – grupy ocalałych ukrywających się w bunkrze atomowym głęboko pod ziemią. Jego misją jest odkrycie, jak kagańce doszły do władzy i zniszczenie ich.
Film miał premierę 15 października, więc można powiedzieć, że jest to “świeże mięso”. Za reżyserię odpowiada Valeri Milev, który był drugim reżyserem “Więźniów Ulicy” (2018) z Jean-Claude Van Damme.
Źródło: FlickeringMyth