Cały świat obiegł materiał video, w którym Sylvester Stallone emocjonalnie żegna się z postacią “Rockyego”. Czytając nagłówki na zagranicznych portalach i słuchając herosa Kina Akcji prawie dałem się nabrać. Piszę “prawie”, bo stary skubaniec nie raz już się żegnał z Rockym, czy Rambo. Materiał, który widzimy nie jest jednak jednoznaczny, a zrealizowany był podczas zdjęć do “Creeda II”. Czynników mogących mieć wpływ na zmianę zdania przez Sylvestra jest bardzo dużo.
Przede wszystkim sukces finansowy i dobre opinie krytyków na temat filmu. Fakt, że z pewnością planowane będą prace nad “Creedem III”. Nie wierzę, że aktor nie chciałby uśmiercić swojej postaci, to zdecydowanie wsparło by poziom sequela. Trochę powtórka z rozrywki, ale z pewnością będzie brana pod uwagę. Ja tam wierzę, że wróci. Chociaż na chwilę. Miłego oglądania, ale patrzcie na to z przymrużeniem oka.
Źródło: MovieWeb
STALLONE ŻEGNA SIĘ Z ROCKYM.