“Punisher” to jeden z najsłynniejszych bohaterów Marvela. Pierwszy raz komiks został przeniesiony na duże ekrany w 1989 roku, a w roli jako Frank Castle wystąpił gwiazdor kina akcji – Dolph Lundgren. Na pierwszy reebot fani musieli czekać aż 15 lat. Wtedy w 2004 roku ukazał się film, w którym zagrał Thomas Jane. Po raz trzeci i ostatni w formie filmu pełnometrażowego “Punisher” wrócił w 2008 roku z Rayem Stevensenem.
Potem prawa do serii wykupił Netflix, który umieścił “Punishera” w “Daredevil”, a potem stworzył dwa sezony serialu o Franku Castle. W roli głównej wystąpił Ron Bernthal. Niestety postanowiono anulować serię… pomimo tego, że serial został przyjęty przez fanów bardzo dobrze, a Ron zyskał uznanie fanów.
Zaczęto się zastanawiać co dalej. Wiemy już, że “Punisher” wróci jako kolejny reboot filmowy w studiu Marvel. Wiemy też, że nie ma o czym gadać przez najbliższy rok, bo tyle czasu obowiązuje jeszcze umowa z Netflixem. Co ciekawe Marvel chce Rona Bernthala w roli głównej. Zobaczymy co z tego wyjdzie… oby nie PG-13… a już pierwsze głosy w tej kwestii się odezwały.
Źródło: WeGotThisCovered