Jakiś czas temu Sylvester Stallone odezwał się w sprawie przygód “Johna Rambo”. Okazało się, że nie ma szans na szóstą odsłonę. Aktor powiedział, że jedyną drogą na powrót Johna to prequel w postaci serialu na platformy streamingowe. Uważam, że to dobry pomysł i wcale nie ubolewam, że nie wystąpiłby w nim sam Stallone. Wierzę, że można z tego zrobić świetną historię z przed powrotu Rambo do USA.
Hollywoodzki informator dał znać, że słowa Stallone’a nie zostały wypowiedziane od tak. Okazuje się, ze faktycznie trwają już owiane tajemnicą wstępne prace nad prequelem “Pierwszej Krwi”. Możliwe, że zobaczymy Johna jako utalentowanego licealistę, osobę zupełnie inną niż ta jaką się stał po zaciągnięciu do armii.
Źródło: WeGotThisCovered