Thomas Ian Griffith urodził się 18 marca 1962 roku w Hartford, stolicy amerykańskiego stanu Connecticut. Zajmuje się aktorstwem, produkcją i scenopisarstwem. Jego ojciec był profesorem, a mama nauczycielką tańca. W młodości uczył się również śpiewu pod okiem operowej artystki i argentyńskiej sopranistki – Delii Rigal. Uczęszczał do College of the Holy Cross w Worcester, w stanie Massachusetts. Podczas nauki skupiał się na angielskiej literaturze i muzyce. W międzyczasie trafił do teatru na Broadwayu, by później przeprowadzić się do Los Angeles i rozpocząć karierę aktorską.
Można powiedzieć, że Thomas Ian Griffith jeszcze do niedawna był zapomniany. Coraz rzadziej występował w produkcjach filmowych, a jego gwiazda tak naprawdę zgadła gdzieś w połowie lat 90-tych. Został jednak wskrzeszony, by wrócić ponownie do swojej pierwszej poważnej roli Terry’ego Silvera z “Karate Kid III” (1989). Aktor ponownie wcielił się w postać tego świrusa w serialu “Cobra Kai IV” (2021) i wszystko wskazuje na to, ze pojawi się w kolejnych sezonach. Po ponad 30 letniej karierze jest o nim głośno, bo na ekranie spisuje się znakomicie, tak jak za starych dobrych czasów.
Thomas na planie “Karate Kid III” i sztuki walki.
Thomas zadebiutował na ekranach telewizyjnych odbiorników w 1984 roku w serialu “Inny Świat”. Wystąpił tam w 52 odcinkach, co zapewniło mu pracę na trzy lata. Sam serial był realizowany przez ponad 30 lat. W 1988 roku zadebiutował jako scenarzysta filmu “A Place To Hide”. W końcu otrzymał swoją pierwszą poważną rolę Terry’ego Silvera w “Karate Kid III” (1989). Zagrał świetnie manipulanta i wariata, który nieźle namieszał w relacji głównych bohaterów odgrywanych przez Ralpha Macchio i Pata Moritę.
Warto zaznaczyć, że pod skrzydła Johna G. Avildsena nie trafił przypadkowo. Thomas od wielu lat interesował się sztukami walki. Mając 18 lat zdobył już czarny pas w Taekwondo. Był niesamowicie zawzięty, trenował też Kenpo, Karate, Kickboxing i Wrestling. Co ciekawe, jego nauczycielem był znany w Los Angeles mistrz Jun Chong (pracował również z Phillipem Rhee i Simonem Rhee). Do samej roli Terry’ego Silvera przygotowywał go nie kto inny jak Loren Avedon (“Bez Odwrotu 2: Szalejący Piorun“), który podczas jednego z treningów przypadkowo połamał mu żebra.
Pięć minut sławy, czyli “Niepohamowana Siła”.
Rola w “Karate Kid III” otworzyła mu drzwi do kilku ról pierwszoplanowych. Griffith rozpoczął swoje pięć minut sławy udziałem w filmie “Ukryte Motywy” (1992), w którego obsadzie znalazł się tez James Lew. Rok później wystąpił chyba w swoim najpopularniejszych VHS’owym akcyjniaku – “Niepohamowana Siła”. Tam miał naprawdę doborowe towarzystwo aktorskie, ponieważ na drugim planie zagrał James Earl Jones (“Najlepsi z Najlepszych“, 1989), Lance Henriksen (“Nieuchwytny Cel“, 1993) i Burt Young (“Rocky”, 1976).
W 1994 roku po raz kolejny znalazł się na okładce sensacyjniaka za sprawą “Szalonego Jack’a”, a rok później wystąpił w “Chybionym Celu” i “Aniele Śmierci”, który był filmowany w Polsce. Po 2000 roku aktor miał jeszcze kilka dobrych momentów, do których z pewnością można zaliczyć rolę Agenta Jima McGratha w “xXx” (2002), czy Brandona Millera w sequelu “Strażnika Czasu” z Jasonem Scottem Lee.
Terry Silver wciąż żyje i ma się dobrze.
Po prawie 15 latach od przejścia na filmową emeryturę Thomas Ian Griffith dostał propozycję zagrania jeszcze raz roli, która otworzyła mu karierę. Zgodził się i dzięki temu mogliśmy go oglądać w czwartym sezonie “Cobra Kai”. Jak widać jest w niesamowitej formie i jak zwykle przyciąga widzów swoją charyzmą. Czekam z niecierpliwością na jego kolejny epizod w “Cobra Kai V”.