“Bliźniacy” z 1988 roku to pierwszy film, który kupiłem na DVD, to była moja najgrubsza inwestycja, kosztowało mnie to ponad stówkę złociszy. Nie dziwne więc, że skoro to był mój jedyny film na płycie to go oglądałem wielokrotnie, dlatego przyglądam się z ciekawością nowym doniesieniom na temat sequela. “Trojaczki”, czyli “Bliźniacy 2” mieli być realizowani tej jesieni, niestety zdjęcia zostały przełożone na przyszły rok.
O kontynuacji hitu z końca lat 80-tych mówiło się od 20 lat. Ten pomysł się kurzył w szufladzie, co jakiś czas ktoś do niego wracał, po to by znów go schować, ale tym razem wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zostanie zobrazowany. Arnold Schwarzenegger zapewnił, że jak tylko skończy pracę nad “Terminatorem 6”, to od razu bierze się za “Bliźniaków 2”. Stwierdził, że jest to dla niego priorytet.
W obsadzie ponownie zobaczymy Dannego DeVito, a jako trzeci braciszek bohaterów pojawi się Eddie Murphy. Nie wiem jak wam, ale mi się ten pomysł podoba i jestem przekonany, że z tego wyjdzie dobra komedia. Co ciekawe i uszczęśliwi fanów, to fakt, że za stołkiem reżyserskim stanie Ivan Reitman, czyli facet odpowiedzialny za pierwszą część jak i również mający na koncie “Gliniarza w Przedszkolu”, “Juniora” i “Pogromców Duchów”. Wszystko wygląda pięknie, nie mogę się doczekać!